Wczoraj wybrałam się w długą podróż do Gdańska po moje drugie szczęście . Nie obyło się bez niespodzianek. Ze zdjęć wybrałam sobie najciemniejszą fretkę z miotu , ale na miejscu okazało się , że kompletnie nie jest mną zainteresowana , za to jej siostra lgnęła do mnie od początku , co chwileę wchodziła mi na ręce , tuliła się i patrzyła dużymi oczami jakby chciała powiedzieć : "To ja z tobą pojadę , ja, ja , ja chcę z tobą jechać " . Łamałam się ze 2 godziny , którą wybrać ? obie śliczne , najchętniej wzięłabym oby dwie ale trzy fretki to już tłok ;) Mała znów wspięła się na mnie i zadzwonił domofon ...przyszła rodzinka po ostatnią fretkę ...pomyślałam , że widocznie tak ma być , nie ja wybieram fretkę tylko ona mnie , biorę tę co siedzi mi na rękach :)
Takim oto zrządzeniem losu fretka jaśniejsza niż chciałam trafiła do mojego domu .
Teraz w domu mam dwie małe "arabki " (obie mają arabskie imiona ) , szczęścia moje dwa plus jedno w sercu.
Faiza Hana - zwycięska , szczęście
Początki nie były łatwe .Nadża syczała na małą i ogólnie nie była zachwycona jej obecnością , ale dziś poszło lepiej .Nadża wydawała z siebie jeszcze pojedyncze syki , popiskiwała ale łaskawie pozwoliła małej Faizie przytulić się do siebie . Widać , że mała tęskni za siostrą i mamą , wtula się w Nadżę i śpią zwinięte jak dwa kłębuszki .
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Gratuluję dwóch ślicznotek, fajnie, ze się polubiły!
OdpowiedzUsuńTeraz już wszystko na pewno będzie dobrze.
(Mogę prosić o jakieś szczegóły dot, nowego sklepu, będzie internetowy ? ...)
Pozdrawiam gorąco
Karina
ale one cudne :)) codziennie "zaglądałam" do Twojego "domku", by sprawdzić, czy już jest nowy członek rodziny :)) piękne imię - Faiza Hana, a jak zdrobniale na Nią wołasz???
OdpowiedzUsuńKarino , sklep dopiero zaczynam planować , mam nadzieję , że uda mi się go otworzyć na początku września , ewentualnie na koniec września . W między czasie czeka mnie rozwód , kupno nowego domu i wykończenie go , więc nie wiem kiedy dokładnie otworzę sklep .Proszę trzymajcie kciuki , żeby udało się jak najszybciej .
OdpowiedzUsuńAnne dla obu fretek używam pierwszego imienia , ale wołam je też myszki , bunie , dziewczynki itd :)
Kto się czubi, ten się lubi ;) słodko razem wyglądają!
OdpowiedzUsuńSłodkie maluszki!
OdpowiedzUsuń