Winnam napisac choc kilka slow w obliczu dzisiejszych wydarzen .O polityce nie bedzie , nie na tym blogu .Zreszta nie ma dla mnie specjalnego znaczenia kim byli pasazerowie feralnego lotu , po prostu zal mi ludzi , zal ich bliskich , ktorzy przezywaja prawdopodobnie najgorsze chwile w zyciu...zal mi ich ...jako Polce , jako czlowiekowi ...
U mnie znow zaczyna sie zamieszanie i ogolnie niezbyt wesoly okres , nie wiem kiedy bede miala czas napisac nastepny post , wiec korzystajac z ostanich chwil wzglednego spokoju pisze dzis :)
Wczoraj pieknie sie zrobilo , prawie bezchmurne niebo , duzo slonca i temperatura pozwalajaca na wyjscie w krotkim rekawku ...poczulam lato i od razu razniej na duszy sie zrobilo :)
Spakowalam kocyk , corki i wyruszylysmy w plener ;)
Nadza niby mniejsza , lagodniejsza ale na spacerach wykazuje sie duzo wieksza odwaga niz Faiza , biega , bawi sie , odczas gdy Fufcia najlepiej czuje sie w torbie lub schowana za moj sweter :)))
Akrobacje Nadzy :
Fufcia natomiast robi sie odwazna gdy w poblizu pojawia sie pies...hmmm wlasciwie to nawet nie odwaga ile spowodowane wielkim strachem zachowanie w mysl zasady , ze najlepsza obrona jest atak ...w kazdym razie zadrza jej sie wyskoczyc niczym kobrze i ugryzc przedstawiciela szczekajacych , gdy ten zblizy sie na niebezpieczna w jej mniemaniu odleglosc .Wyglada to dosc komicznie , szczegolnie kiedy , jak to bylo wczoraj , mala fretka atakuje rottweilera :))) Jeszcze bardziej zabawne jest to , iz zupelnie zdezorientowany takim atakiem pies najnormalniej ucieka ;)
Przechodzac do losowania .
Dzis Fufcia obchodzi swoje drugie urodziny ( wszystkiego najlepszego kochanie :-* ) i z tej okazji to wlasnie ona losowala dla Was nagrody :)
Najpierw ostroznie trzeba obadac te dziwna miske :
Teraz grzebiemy , moze na dnie kryje sie cos godnego uwagi ...
Na dnie nic ciekawego nie bylo , wiec chwytamy co sie da , uciekamy do skrytki (np.pod kanape) i dopiero tam stwierdzimy co z tym fantem zrobic...znaczy normalnie tak robimy , tym razem mama mnie chwycila i zabrala lupy mowiac , ze to cos waznego i nie moge tego ukrasc :(
Konewka powedruje do Alizee .
Sznureczek w puszcze do .Dasi
Dziewczyny prosze o maila z danymi do wysylki i o cierpliwosc...jak pisalam niew iem kiedy uda mi sie wyslac prezenty , mam nadzieje , ze jak najszybciej .
A propos samego candy.
Ciesze sie , ze odwiedzilo mnie tyle osob ,jednoczesnie dajac mi mozliwosc odkrycia mnostwa nowych , ciekawych blogow :) Wszystkim serdecznie dziekuje za udzial w zabawie i mam nadzieje , ze od czasu do czasu zawitacie w moje progi :)
Jesli chodzi o zadane przeze mnie pytanie :za jaka letnia potrawa tesknicie najbardziej ?
Z komentarzy wynika , ze zdecydowana wiekszosc z Was teskni za truskawkami i innymi letnimi owocami :) Przyznam , ze mi rowniez najbardziej brakuje truskawek zerwanych w ogrodku , jak rowniez mizerii z wlasnych ogorkow o pomidorach ze smietana nie wspominajac:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękne masz Córy - Akrobatka jest moją faworytką :D
OdpowiedzUsuńNo i powodzenia bo to już zaraz??
Fantastyczne sa Twoje fledki;))))
OdpowiedzUsuńAz nabralam ochoty na taka, ale odwiedzilam inne blogi i jednak zycie z nimi nie zawsze jest takie slodkie, a majac kota i psa i jeszcze fretke, lo matko boska, dzialo by sie dzialo:)
Gratuluje szczesciarom:) i czekaaam na relacje dzidziusiowe:)))
wspaniałe córeńki twe!:) mam nadzieję, że wszystko ci się ułoży i wkrótce pojawią się jakieś pogodne wpisy:)
OdpowiedzUsuńdbaj o siebie!
pozdrawiam
Just
Gratulacje wspanialej wygranej! Ta konewka jest cudna.
OdpowiedzUsuńGdzie mozna taka nabyc...? :)
Gratulacje dla zwyciężczyń i stoooo lat dla jubilatki! :) U nas wczoraj niestety nie było tak słonecznie, przez co kolejny raz przełożyłam z moim M. jednodniową wycieczkę, planowaną od dawna... Oby kolejne weekendy były słoneczne!
OdpowiedzUsuńgratuluje wygranych od tak pięknej zwierzynki cudna jest
OdpowiedzUsuńpiękny losownik:P
OdpowiedzUsuńWitam niestety nie działa funkcja adres email a miałabym prośbe odnośnie moses basket,czy mogę prosić o kontakt na adres rodezja4@wp.pl z góry bardzo dziękuję,pozdrawiam Meg
OdpowiedzUsuńWitaj,
OdpowiedzUsuńpierwszy raz dziś do ciebie zaglądam i już się zakochałam.. Twoje córcie są cudowne :) Po tych tragicznych wydarzeniach miło było się znów uśmiechnąć :) Pozdrawiam cię serdecznie i na pewno będę do ciebie zaglądała częściej :D
Polko jeszcze 2 miesiace :) choc mi juz sie dluzyc zaczyna ;)
OdpowiedzUsuńMoniko@Home masz calkowita racje , zycie z fretka nie jest latwe , czasem nawet krwawe :D no i faktycznie niezly galimnatias bys miala z takim zwierzyncem ;)
Wisienko konewki mam jeszcze 2 , ecru i blekitna i kiedys bede je chciala sprzedac , kiedys czyli jak uporam sie z calym zamieszaniem , moze w maju (o ile dzidzia sie wczesniej nie wykluje ) wiec zapraszam do zagladania na moj blog :)
Amaleno milo , ze ci sie u mnie podoba :)
Wlasnie zaczynam pakowanie i przeprowadzi jedna za druga , wiec wypada sie z Wami pozegnac na jakis czas :( Pewnie , o ile pozwoli mi na to kaprysny mobilny internet, bede podgladac Wasze blogi , ale na moim blogu zapanuje chwilowa cisza .Mam nadzieje , ze na przelomie kwietnia/maja uda mi sie napisac do Was kilka slow :)
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie i zycze coraz wiecej slonca :)
Po pierwsze PIĘKNE CÓRECZKI !!! Dobrze im z taką mamusią :), Ze zwierzątkami tak jest że bardzo podnoszą na duchu!!
OdpowiedzUsuńPo drugie gratuluję wygranej!! i życzę miłego użytkowania nagród !!!
Pozdrawiam wiosennie Ciebie, brzusio i córeczki :)
W takim razie będę zaglądać :)
OdpowiedzUsuńJakbym się zgapiła, to proszę odezwij się.
Chociaż różowa chyba najsłodsza...
Ale może te inne też się będą ładnie prezentować.
O matko!!!!! Dopiero dziś zajrzałam do Ciebie, a tu taka niespodzianka....
OdpowiedzUsuńPo raz pierwszy udało mi się coś wygrać i to tak pięknego :))
Cieszę jak nie wiem co...
Widać zwierzątka mnie lubią ;-)
Nawiasem mówiąc są cudowne. Uwielbiam wszystkie futerka.
Pozdrawiam gorąco
Gratulacje dla wygranych :)
OdpowiedzUsuńA twoja dziewczynka ma prześliczny nosek!!! bardzo rozkosznie wyszła na tym zdjęciu :)
śliczne te Twoje zwierzaczki!:)))
OdpowiedzUsuńPodoba mi się klimat na Twoim blogu, będę zaglądała częściej:) Może zechcesz wymienić się linkami? Twój link już u mnie jest:) pozdrawiam, Aneta:)
OdpowiedzUsuń